Święta zbliżają się wielkimi krokami i jak co roku mnie zaskakują, że to już.
W tym roku zabrałam się za jajka z papierowej wikliny - wyprodukowałam około 10 sztuk jednak zdjęcia zrobiłam tylko 2. Zrobione na podstawie kursu Ani na serduszka.
Prócz plecenia jajek szyłam też kurki wg kursu Gazyni ale na zdjęcia się nie załapały i już poszły w świat.
Pozdrawiam przedświątecznie Malgonia
Super jajeczka! Zwłaszcza to zielone przyciąga mój wzrok :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe jajeczka w bardzo wiosennych kolorach :)
OdpowiedzUsuń